Odeszły z Ziemi – pozostały w pamięci
„Życie to taki dziwny teatr, gdzie tragedia miesza się z farsą,
scenariusz piszą sami aktorzy, suflerem jest sumienie
i nigdy nie wiadomo, kiedy otworzy się zapadnia.”
Andrzej Majewski
Starość określana jest jako jesień życia, druga młodość, złoty wiek życia czy trzeci wiek. Jest to ostatni etap życia człowieka, etap nieunikniony, którego doświadczamy lub doświadcza każdy, którego życie nie zostanie w tragiczny sposób przerwane w młodości. Jest to czas, który przebiega bardzo różnie u różnych ludzi – odcieni starości jest tak wiele, jak wiele jest ludzkich historii.
W 24-letnim okresie działalności Odolanowskiego Domu Pomocy Społecznej trzy panie dożyły wieku sędziwego, tzw. długowieczności. Pani Marianna Steineker przez 6 lat przebywała w naszym Domu. Zmarła mając 101 lat. Natomiast Pani Józefa Kozera mieszkała w ODPSie przez 11 lat. Zmarła w wieku 107 lat. Ostatnią osobą długowieczną była Pani Józefa Naumów, która z nich najkrócej mieszkała w naszym Domu, bo tylko 2 lata. Zmarła niedawno, bo 7 sierpnia br., dożywając 102 lat.
Pani Józefa Naumów była osobą towarzyską, z dużym poczuciem humoru, kochającą zabawę. Należy wspomnieć, że w młodości bardzo lubiła tańczyć. Ponadto uwielbiała śpiewać piosenki i słuchać muzyki, zwłaszcza ludowej. Znała bardzo dużą ilość piosenek, przyśpiewek.
Jeszcze w ubiegłym roku brała czynny udział w spotkaniach, imprezach integracyjnych organizowanych w Centrum, podczas, których aktywnie włączała się do wspólnego śpiewu.
Poza śpiewem uwielbiała pepsi i bezalkoholowe ciemne piwo karmi.
Pani Józefo z życia jesteś nam zabrana, ale nie z naszych serc i pamięci oraz wspaniałych wspomnień związanych z Panią.